Nic tak nie uświadamia upływu czasu, jak ..własne dzieci, które nieubłaganie rosną i ..roczniki, mogą to być – dlaczegóż by nie – roczniki whisky. Coroczne wydanie Ingvara Ronde, z którym podczas ostatniego Whisky Live Warsaw miałem okazję po raz kolejny ciekawie porozmawiać (przyznam, że ma żyłkę reportera – to on pyta i pyta ;-), jest moim […]

Czytaj dalej →